
Fotografia z myśłą o Kobietach. Portret studyjny i plenerowy.
Portret naturalny w studio i w plenerze. Zdjęcia biznesowe i portrety artystyczne z duszą, zamyśleniem i w poszukiwaniu nowych granic. Fotograf kobiecy Kobylka, Warszawa
Portret naturalny w studio i w plenerze. Zdjęcia biznesowe i portrety artystyczne z duszą, zamyśleniem i w poszukiwaniu nowych granic. Fotograf kobiecy Kobylka, Warszawa
W czerwcu-lipcu 2020 uczestniczyłam w projekcie „Zbliżenie”, który stworzyła Dorota Raniszewska. Gdy zobaczyłam informacje o projekcie „Zbliżenie”, to za drugim razem przyciągnął on moją uwagę. Nigdy nie uczestniczyłam w żadnych projektach fotograficznych. Ale zaciekawiła mnie druga strona – odkrywanie swoich sił charakteru. Na początku projektu otrzymaliśmy dostęp do testu 24 Siły Charakteru. Bardzo lubię podobne testy, ale już dawno żadnego nie robiłam. I tu przeniosłam się myślami do mojej młodości, kiedy w taki sposób szukałam odpowiedzi na pytania, które nachodziłam na swojej drodze życia.
Najpierw było spotkanie, gdzie mieliśmy możliwość poznać się wszyscy razem. A potem tydzień po tygodniu wracaliśmy do siebie. Pamiętam, że za każdym razem, gdy zaczynaliśmy spotkania na Zoomie, to omawialiśmy jak minął nam tydzień. Wtedy długo siedzieliśmy po naszych domach, w związku z COVIDem i to było bardzo przyjemne móc być ze sobą w takiej bliskości, na jaką pozwoliliśmy sobie w te godziny spotkań. Byliśmy znajome nieznajome, i ciepło wspominam nasze uśmiechy i różne ciekawe zdjęcia, które pokazywaliśmy sobie nawzajem.
Na początku każdego tygodnia od Doroty prowadzącej otrzymywaliśmy mail z zadaniami. Trzy zadania było w pliku pdf, a jedno – to odsłuchać plik dźwiękowy – medytacje. W każdym tygodniu był inny temat do rozgryzienia, i za każdym razem jakoś inaczej do tego podchodziłam. Dorota pisała, – wybierz się na spacer i obserwuj w naturze albo w śród ludzi …. temat tygodnia. I niby tydzień taki długi, a nie zawsze jest ładne światło, chęć wyjścia, czy możliwość pobyć samemu. Lecz te starania, które zmuszali mnie do szukania, były nie na marne. Bardzo lubiłam ten moment, kiedy mówiłam sobie, że już mam. Czasem przeglądałam zdjęcia z całego tygodnia w telefonie i nachodziłam to jedno. I nigdy nie było wiadomo skąd to zdjęcie przyjdzie. Również było, że nie do końca znałam, co powiedzieć, czy sfotografować, to pomocną była rozmowa z tą drugą osobą z grupy, z którą mogliśmy porozmawiać w każdym czasie w tygodniu, bo Dorota podzieliła nas na pary.
Najważniejszym było zaglądnąć w przeszłość, w głąb siebie, poszukać swoich sił, odkryć, że coś już mam, coś umiem, a czegoś mogę jeszcze się nauczyć. Na wszystko mam czas i nigdzie nie muszę się spieszyć. Każdy jest ważny, ja również.
Zdjęcia na dole powstały w czasie weekendowego pobytu w Domie nad Wierzbami z uczęstnikami projektu „Zbliżenie”, gdzie mieliśmy mozliwośc się poznać w czasie wspólnych śniadań i podwieczorków, a w międzyczasie spacerując.
Link do informacji o projekcie „Zbliżenie”